Kalendarz powiatu

Nadchodzących wydarzeń: 1
«kwiecień 2024 »
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
2930  

Sonda

Ile wydaliście pieniędzy w tym roku na Wszystkich Świętych? Na znicze, kwiaty i inne ozdoby na grób?

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

Podopieczne Jacka Nawrockiego wykorzystały swoją szansę. Niemki pokonane [zdjęcia]

Reprezentacja Polski wciąż w grze o medal mistrzostw Europy kobiet. Podopieczne Jacka Nawrockiego wykorzystały swoją szansę, pokonując drużynę Niemiec. Pierwszy set należał do Niemek. Następnie dwie kolejne odsłony pewnie padły łupem „biało-czerwonych”, które również w czwartej odsłonie miały przewagę. Kadra naszych zachodnich sąsiadów zdołała jednak doprowadzić do tie-breaka, gdzie lepsze okazały się Polki, awansując tym samym do półfinału rozgrywek.

Mecz otworzyła swoim atakiem Magdalena Stysiak. Zaraz potem Polki dołączyły także element bloku i wyprowadziły swoją pierwszą przewagę w tym spotkaniu (3:1). Przez dłuższy czas udawało się biało-czerwonym ją utrzymywać. Dopiero po ataku Louisy Lippmann walka ponownie się zaostrzyła, gdy wynik wskazał na remis (10:10). Niemki dołączyły także element bloku i to one zaczęły być o jedno oczko lepsze. Świetnie zaczęła się także spisywać Jennifer Geertis, która swoimi atakami zmusiła przeciwniczki do wzięcia czasu w końcówce seta (20:17). Serię punktów przerwała dopiero Stysiak, która dała jeszcze szansę na odwrócenie losów tej partii. Na zagrywce odpowiedziała jej jednak Lippmann i Niemki zdawały się być już coraz bliżej wygranej. Mimo waleczności gospodyń to właśnie one zakończyły seta wynikiem 25:22.

Drugi set rozpoczął się od rywalizacji punkt za punkt. Przerwana została dopiero po ataku Malwiny Smarzek-Godek, po którym także zaczęły mylić się Niemki. Polki dołożyły również punktowy blok, który zmusił niemieckiego trenera do wzięcia czasu przy stanie 8:4. Coraz częściej myliła się też Lippmann, przez co przewaga Polek coraz bardziej się powiększała (12:5). Po udanej serii nastąpił fragment słabszej gry, który poskutkował utratą trzech punktów przez biało-czerwone. Zaraz jednak udało się nadrobić stratę i to właśnie gospodynie miały już bardzo dogodną sytuację do wygrania tej partii (17:10). W końcówce asa serwisowego dołożyła jeszcze Stysiak i zaraz potem jej drużyna mogła się cieszyć zwycięstwem w tej partii 25:16.

Trzecią partię świetnie rozpoczęła reprezentacja Polski (4:0). Ponownie bardzo dobrze zaczęła spisywać się Stysiak i to ona swoją zagrywką doprowadziła do niezwykle korzystnego dla swojej drużyny wyniku 7:1. Po niemieckiej stronie zaczęła się natomiast wyróżniać Denise Hanke, która zarówno atakiem jak i asem serwisowym zmniejszyła trochę przewagę swoich przeciwniczek. Po drugiej stronie siatki pojawiła się jednak na zagrywce Agnieszka Kąkolewska i punktowy dobytek Polek ponownie się zwiększyła (14:6). Dopiero w połowie seta trener Jacek Nawrocki wziął asekuracyjnie czas przy wyniku 15:10. Przyniosło to pozytywne skutki i w końcówce seta to Polki były znacznie bliżej do jego pozytywnego zakończenia (19:11). Niestety dla Polek przyszły jeszcze trudne chwile i Niemki dzięki świetnej dyspozycji Lisy Grunding zaczęły wracać do gry (19:16). Zaczął jednak funkcjonować polski blok i zawrócił biało-czerwone na drogę do zwycięstwa. Potem obyło się już bez niespodzianek i Polki zakończyły grę w tym secie wynikiem 25:19.

Czwarty set ponownie zaczął się lepiej dla polskiej drużyny. Po asie serwisowym Kąkolewskiej padł wynik 4:1 dla biało-czerwonych, który skłonił trenera Niemek do interwencji w postaci wzięcia czasu. Ta przewaga utrzymywała się przez dłuższy czas aż do asa serwisowego Leny Stigrot, po którym Niemki zaczęły łapać kontakt punktowy (10:8). Jednak zaraz pomyłkę zanotowała na swoim koncie Lippmann, a punktowy blok dołożyła Klaudia Alagierska na 12:8. Niestety i tę przewagę udało się szybko roztrwonić i trener Nawrocki musiał ratować sytuację przerwą przy stanie 13:12 dla polskiej drużyny. Doprowadziło to do remisu 14:14 i znacznego zaostrzenia gry. Niemki skorzystały więc z okazji i odskoczyły rywalkom na dwa punkty (17:15). Chwilę później z zagrywki zaczęła trafiać Hanke, po serii której Polki nie potrafiły się już pozbierać. Tym samym biało- czerwone przegrały seta 25:17.

Decydującą partię otworzyła Lippmann swoim mocnym atakiem. Jednak Polki dobrze zagrały blokiem, po którym asy serwisowe zaczęła dokładać Stysiak. Dało to całkiem obiecującą przewagę biało-czerwonym, która skłoniła niemieckiego trenera do wzięcia czasu przy stanie 5:2. Przerwa nie wyprowadziła jednak z równowagi polskiej zawodniczki, gdyż na swoim koncie zanotowała jeszcze jeden punkt bezpośrednio z zagrywki. Niemki nie potrafiły się na powrót zorganizować i przy zmianie stron przegrywały już 8:4. Mimo paru błędów po polskiej stronie zaczęła punktować Natalia Mędrzyk i tym razem to ona doprowadziła przeciwnika do kolejnego czasu (11:6). Po tym, mimo dramatycznych chwil, Polki nie dały już sobie odebrać tego zwycięstwa i zakończyły piątego seta 15:11, a tym samym cały mecz 3:2.

Polska – Niemcy 3:2
(22:25, 25:16, 25:19, 17:25, 15:11)

Składy drużyn:
Polska: Alagierska (6), Kąkolewska (9), Stysiak (22), Wołosz (3), Mędrzyk (16), Smarzek-Godek (21), Stenzel (libero), Maj-Erwardt (libero) oraz Grajber, Wójcik (2), Zaroślińska-Król i Kowalewska
Niemcy: Hanke (7), Poll (6), Geerties (10), Lippmann (16), Schoelzel (14), Weitzel (4), Pogany (libero), Kästner (1), Drewniok (3), Alsmeier (1), Stigrot (6), Vanjak (1) i Gründing (8)

Na miejscu byli również kibice z Tomaszowa Mazowieckiego zobacz jak podziękowali trenerowi tomaszowianinowi Jackowi Nawrockiemu.

W drodze do Ankary. Mistrzostwa Europy Kobiet 2019.

Po wygranym 3:2 meczu Reprezentacji Polski Kobiet z drużyną naszych zachodnich sąsiadów Reprezenyacją Pań Niemiec, trener naszej Kobiecej Reprezentacji Jacek NAWROCKI nie zapomniał przybić piątki i podziękować grupie kibiców z Tomaszowa. Gratulujemy całej Reprezentacji Pań, Sztabowi i oczywiście Trenerowi awansu do półfinałów Mistrzostw Europy i życzymy kolejnych sukcesów i oczywiście złotego medalu. A po Mistrzostwach zapraszamy trenera i jego podopieczne na mecz naszej lokalnej drużyny Lechii Tomaszów Maz., w której to t Pan Jacek rozpoczynał swoją siatkarską przygodę.

Opublikowany przez Klub Kibica KS Lechia Tomaszów Środa, 4 września 2019

Źródło: siatka.org
Fot. Michał Szymański

 

« Powrót

Ogłaszaj się za darmo w FORMAT3A!Reklama w FORMAT3A działa 7 dni w tygodniu przez 24 godziny na dobę!Katalog firm FORMAT3A, to najpewniejsze i najtrwalsze źródło informacji o firmach działających w powiecie tomaszowskim. Bądź tu i Ty!FORMAT3A, to najskuteczniejsza platforma reklamowa powiatu tomaszowskiego. Sprawdź jak działamy!
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com
Facebook