
Zsigmond Gerloczy, 21-letni aktywista z Budapesztu, wpadł na pomysł niesienia pomocy bezdomnym i ubogim. Ustawił w centrum miasta wieszaki, na które można odwiesić zbędne ubrania, które przydadzą się tym, których na nową odzież nie stać. Powodzenie inicjatywy przerosło oczekiwania pomysłodawcy.
Tymczasem pomysł podchwycili już łodzianie. „Jeśli potrzebujesz, WEŹ. Jeśli masz coś, co może się przydać innym POWIEŚ.” Napisali na kartce papieru, a obok, na parkanie ktoś zamocował drążek na, którym zawisły już ubrania, plecak.” Fajna inicjatywa, którą można upowszechniać w każdym mieście i na każdej wsi.