
Dziś, 4 października na Spalskim Jarmarku można zaopatrzyć się w ręcznie wykonane najrozmaitsze bibeloty czy przedmioty użyteczne lub tylko nacieszyć oko różnorakim rękodziełem.
Niedzielne Spalskie jarmarki zawsze udawały się doskonale. Choć nie zawsze dopisywała pogoda, chętnych do targowania i poszukiwaczy nie brakuje. Dziś od rana aura deszczowa, która, jak wiedzą uczestnicy często lubi płatać nam figle. Wystawcom przydały się foliowe płachty, ale usunięte jak tylko wyszło słońce.
Obfitości na Spalskim jarmarku to już standard, mięsa, sery, miody cieszą się ogromnym powodzeniem. Zioła i pęki czosnku to przy tych stanowiskach ustawiają się kolejki.
Dla kolekcjonerów bibelotów też nie lada gratki, szukać i wybierać jest naprawdę w czym.
Do zobaczenia za rok!
Jarmark Spalski ostatni w tym roku
Opublikowany przez Format3A Niedziela, 4 października 2020