Biblioteki przestają być już tylko składem książek, ale wielofunkcyjną przestrzenią publiczną, gdzie każdy może znaleźć miejsce dla siebie. Tak jest zarówno za oceanem, jak i w Europie. Teraz także w Warszawie.
Wawer, dzielnica stolicy, postanowił zainwestować w trzy tego typu obiekty. To już nie są biblioteki, ale kulturoteki. W nowym budynku znajdą się sala prób muzycznych, czytelnia, kącik internetowy, kawiarenka i sale wielofunkcyjne, w których będą m.in. organizowane zajęcia muzyczne i plastyczne.
W kolejnej będą dominować sale wielofunkcyjne – jedną z nich można będzie przekształcić w kino. Biblioteczny charakter budynku ma jednak podkreślać jego bryła, której fasada będzie przypominać równo stojące grzbiety książek.
Największy obiekt stanie w Falenicy – jego budżet to 6 mln zł. Tutaj duża sala na 100 osób, która znajduje się na parterze będzie nawet wychodzi poza obręb budynku. Tak, aby latem można było organizować wydarzenia pod gołym niebem. Znajdzie się też miejsce na taras widokowy na dachu.
I to wszystko w czasie, gdy w naszym mieście utrąca się w pełni gotowy do realizacji projekt mediateki. Spycha się go do poczekalni, której już nie opuści. A wszystko z powodu liczenia wyborczych głosów. Kibiców sportowych jest więcej niż czytelników.