Tomaszowskie morsy dla WOŚP po godzinie 11, 31 stycznia, zanurzyły się w lodowatej wodzie Pilicy. Akcja morsów „pomaganie przez morsowanie” przyciągnęła na tomaszowską przystań mnóstwo osób.
Jak w każdą niedzielę przystań odwiedziło kilkadziesiąt tomaszowskich morsów, tym razem jednak wspólne moroswanie w zimnej Policy, było pod wspólnym hasłem gramy dla WOŚP. Po raz kolejny amatorzy zimnej kąpieli przyłączyli się do Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Mieli ze sobą puszkę WOŚP, za wrzucone pieniądze można było dostać nie tylko serduszko ale również pyszny jabłecznik.