Od lipca zaczęły obowiązywać nowe zasady gospodarowania odpadami. Wprowadziły one m.in. obowiązek dołączenia czwartego rodzaju kontenerów do segregacji śmieci. Do pojemników żółtych, niebieskich i zielonych dołączyły brązowe. Będziemy do nich wrzucać tzw. odpady kuchenne.
Nowe, brązowe pojemniki pojawiły się w mieście i mają być przeznaczone na odpady ulegające biodegradacji, czyli np. resztki z kuchni, tzw. bioodpady. Tomaszowianie muszą się więc nauczyć, by resztki jedzenia czy obierki z warzyw wyrzucać w odpowiednim miejscu, stanowiącym swego rodzaju kompostownik.
Kontrowersje wśród mieszkańców jednak wzbudzają gabaryty koszy na bio. Uważają, że kosz jest za mały jak na, to że np. cały blok ma do niego wrzucać odpady.
Na stronie urzędu miasta możemy znaleźć informację co można a czego nie należy wrzucać do nowych pojemników.
Do pojemnika wrzucamy:
– roślinne odpady kuchenne (np. resztki owoców i warzyw, obierki z ziemniaków);
– fusy po kawie i herbacie (razem z filtrami papierowymi);
– skorupki jajek i łupiny orzechów;
– odpady ogrodowe (np. trawa, liście, kwiaty i pozostałości roślin, owoce);
– ziemia do kwiatów, rozdrobnione gałęzie.
Do pojemnika lub worka nie wrzucamy:
– zwierzęce odpady kuchenne (np. odpadki z mięsa, ryb, kości);
– zepsuta żywność, resztki jedzenia w płynie;
– torebki z herbat – piramidka;
– odchody zwierzęce;
– rośliny porażone chorobami grzybowymi, bakteryjnymi, wirusowymi.