Brytyjski Producent karmy dla zwierząt firma Butcher’s przekazała podopiecznym tomaszowskiego schroniska 1,6 tony suchej karmy. Tomaszowianie wyróżnili się nie pierwszy raz wielkim gestem zabiegania o los podopiecznych schroniska.
– Chcielibyśmy mieć magiczną moc i sprawić, by wszystkim bezdomnym zwierzętom żyło się lepiej. By każde patrzące zza schroniskowych krat oczy, mogły w końcu wpatrywać się w swojego własnego człowieka. Naprawdę byśmy chcieli. Ale magicznej mocy nie mamy, więc wybraliśmy inną drogę – mówi Wioletta Jóźwik, tomaszowianka która zabiegała o wysokiej jakości karmę marki Butcher’s dla tomaszowskiego schroniska.
Cieszy fakt, że są w mieście ludzie, którym zależy na tym, by skrzywdzonym przez ludzi czworonogom, często też chorym i zaniedbanym, nie dokładać problemów.
Przekazana przez firmę Butchers karma warta 8500 zł w okresie Świątecznym, to oczywiście tylko jedna z wielu dostaw w tym roku.