Czytelnicy piszą.
Dzień dobry Panie Prezydencie. Piszę w sprawie autobusów MZK.Po raz kolejny spotkałam się z niemiłą sytuacją.Chodzi o linię nr 18. Autobus, który powinien być o 15.40 przy ulicy Szczęśliwej w stronę Szpitala w dniu dzisiejszym nie przyjechał. Telefon do MZK nic nie poskutkował. Pan stwierdził, że nie przyjedzie,bo się zepsuł, a następnego nie mają. Ze mną stała Pani która jechała z dzieckiem do szpitala. Dziecko chore, a bez skutku czekali na autobus, który nie przyjechał, przecież mamy zimę, wielki mróz, a tutaj takie sytuacje.Jak tu się dostać na drugi koniec miasta?MZK powinno chyba być przygotowane na taką sytuację? Ludzie wracają z pracy, niektórzy jadą do szpitala i co mają zrobić,gdy następny autobus nr 18 dopiero jest o 17.35. Po godzinie 16 w takim razie też powinna linia być uruchomiona.Ponadto z linią nr 18 koło Szpitala w stronę Szczęśliwej też zawsze jest problem również rano po godzinie 7. Kilka razy nie przyjechał. Po telefonach do MZK okazuje się, że go nie będzie, bo się zepsuł. Wszystko było by do zrozumienia, bo takie sytuacje się zdarzają, ale tak często? Ludzie jeżdżą do pracy. Jest zima i tym bardziej powinno to być tak zorganizowane żeby takie sytuacje się nie zdarzały. Proszę o interwencję i w miarę możliwości o uruchomienie dodatkowego autobusu nr 18 z ulicy Szczęśliwej w stronę szpitala po godzinie 16. Pozdrawiam serdecznie. Z góry dziękuję w imieniu swoim i innych mieszkańców.