25 października, w Tęczowy piątek, obyły się w Tomaszowie dwa „zgromadzenia” po jednej stronie uczestnicy, którzy są sojusznikami osób LGBT z drugiej zaś demonstrowali przeciwnicy.
Tęczowy piątek, to coroczna akcja, zainicjowana przez Kampanię Przeciw Homofobii, która ma pokazać, że „każdy uczeń i każda uczennica, niezależnie od swojej orientacji seksualnej czy tożsamości płciowej, może czuć się bezpiecznie, liczyć na wsparcie i z przyjemnością przychodzić do szkoły. Akcja organizowana w szkołach na terenie całej Polski. W Tomaszowie Mazowieckim szkoły nie włączyły się w akcję.
Tego dnia na placu Kościuszki Tomaszowski Kongres Kobiet zorganizował marsz w obronie dla, jak czytamy na fb grupy, dyskryminowanej młodzieży. Druga grupa stanęła naprzeciw głośno demonstrując swój sprzeciw.
Tomaszowski Kongres Kobiet nie zgłosił do Urzędu Miasta marszu jako zgromadzenia i w ten sposób nie zabezpieczył formalnie osób które wzięły udział w wydarzeniu, a jak czytamy na fb TMKK obecna była młodzież z II LO. Szkoda, że nikt wcześniej nie pomyślał o bezpieczeństwie osób, które wzięły udział w marszu, a sama forma marszu stała się sposobem na omijanie formalnego zgłoszenia zgromadzenia, choć samo zgłoszenie nic nie kosztuje i zajmuje dosłownie 5 minut. Może to co mogło się wydarzyć w Tęczowy piątek jednak da do myślenia, że jako organizatorzy odpowiadamy za ludzi, którzy do nas dołączają. Tylko przytomność i własna inicjatywa tomaszowskiej policji spowodowała, że uczestnicy mogli czuć namiastkę bezpieczeństwa.