Prymas i niektórzy biskupi zachęcają do błogosławieństwa pokarmów w domach, ale mimo to wielu wiernych zamierza wybrać się do kościoła.
Z powodu pandemii – zależy to od parafii – święcenie pokarmów w ogóle nie będzie odbywać się w kościele i w tym przypadku księża zachęcają do zrobienia tego w domu. Ale są też takie parafie, które uroczystość organizują na zewnątrz kościoła, jak na przykład parafia na Ludwikowie.
Parafie w Tomaszowie Mazowieckim proponują wiernym dwa rozwiązania w zależności od pogody: pierwsze – jeśli będzie pogoda to święcenie pokarmów będzie na placu przed kościołem, każdy trzyma swój koszyk, rozmieszczając się na placu przed kościołem, by zachować dystans; drugie rozwiązanie jeśli nie będzie pogody – świecenie w kościele, każdy trzyma swój koszyk, rozmieszczając się po całym kościele, by zachować dystans.
Podczas świąt Wielkanocnych w ubiegłym roku, gdy pandemia koronawirusa dopiero się zaczynała, księża zachęcali do kultywowaniu zwyczaju święcenia pokarmów w Wielką Sobotę. Jednak przekonywano wiernych, aby dla swojego bezpieczeństwa, robić to w domu.
W Parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Tomaszowie Mazowieckim proboszcz ks. Zbigniew Kowalczyk i wikary Stanisław Krawczyk święcili pokarmy na placu przed kościołem.
Autor filmu Hubert Cukier – Parafia Matki Bożej Nieustającej Pomocy Tomaszów Mazowiecki