Loading ...
Znane są już odczyty z manualnej stacji pomiaru jakości powietrza w Tomaszowie za styczeń br.
Przypomnijmy, że stacja należąca do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Łodzi jest w naszym mieście tylko jedna. Mierzy ona wyłącznie zawartość pyłu PM10.
Dla przypomnienia. Pył zawieszony PM10 jest frakcją pyłu o bardzo małych rozmiarach średnicy ziaren – do 10 mikrometrów. Ziarna są wystarczająco małe, aby mogły przeniknąć głęboko do płuc. Dopuszczalne poziomy stężeń pyłu PM10 w powietrzu i dopuszczalne częstości przekroczeń tych poziomów wynoszą: stężenia średnioroczne – 40 μg/m3, stężenia 24-godzinne – 50 μg/m3. Dopuszczalne częstości przekraczania stężenia 24-godzinnego w roku – 35 razy.
Wartość progowa informowania społeczeństwa o ryzyku wystąpienia przez trzy kolejne doby niekorzystnych skutków zdrowotnych, dla okresu uśredniania 24-godz. – 200 μg/m3.
Z danych WIOŚ wynika, że tomaszowski rekord padł 8 stycznia – 298 µg/m3. Zanieczyszczenie powyżej 200 jednostek utrzymywało się przez trzy kolejne dni między 8 i 10 stycznia. W sumie przez 25 dni stycznia oddychaliśmy powietrzem, którego stan czystości przekraczał obowiązujące normy. Oczywiście możemy się pocieszać tym, że w innych miastach, (gdzie pomiary odbywają się automatycznie, mierzone są też inne parametry i stacji jest więcej) stan powietrza jest dużo gorszy.
Wciąż bez odpowiedzi pozostaje pytanie, dlaczego nikt nie informuje nas dotychczas o stężeniach pyłu i wynikających z tego tytułu zagrożeniach?
Ogólnopolska sytuacja i zainteresowanie zarówno zwykłych ludzi jak i mediów sprawiły, że i u nas władze miasta zwróciły wreszcie uwagę na problem jakości powietrza. 6 lutego odbyła się konferencja na temat możliwości dofinansowywania wymiany starych urządzeń grzewczych. Z kolei na spotkanie z władzami miasta i przedstawicielami Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi przyszedł tłum tomaszowian. Jak zwykle okazało się, że świadomość najlepiej obudzić zachętami finansowymi. Mieszkańcy, wspólnoty mieszkaniowe i spółdzielnie mogą składać wstępne deklaracje o dofinansowanie. Środki na wymianę pieców węglowych przyłączenia do sieci ciepłowniczej i gazowej mają pochodzić z WFOŚiGW w Łodzi. Szczegóły programu i deklaracje, które można składać do końca lutego, dostępne są na stronie miejskiej.
Na koniec wisienka na torcie. Pokazująca rzeczywiste zainteresowanie problemem czystości powietrza w mieście. Póki temat nie stał się „polityczny”, póty stan powietrza miejskiego obchodził władze miasta na następującym poziomie.
Zidentyfikowanymi źródłami zanieczyszczeń powietrza na terenie Tomaszowa są źródła energetyczne, przemysłowe, niska emisja oraz komunikacja. Jednym z monitorowanych wskaźników jest zanieczyszczenie powietrza pyłem zawieszonym PM10, pochodzącym z indywidualnych systemów grzewczych paliw stałych oraz z ruchu drogowego, szczególnie z pojazdów z silnikami wysokoprężnymi bez filtrów cząstek stałych.
Z kolei pył PM2,5, charakteryzujący się mniejszą wielkością cząstek obserwowany jest przede wszystkim w centrum Miasta.
Innym monitorowanym wskaźnikiem zanieczyszczenia powietrza jest benzo(a)piren, powstający w wyniku niskiej emisji, głównie w skutek spalania odpadów. Mapa przekroczenia poziomu dopuszczalnego pyłu zawieszonego i poziomu docelowego benzo(a)pirenu pokazuje, że cały obszar Tomaszowa Mazowieckiego znajduje się w strefie przekroczeń dopuszczalnego wskaźnika.
Przytoczyliśmy w całości rozdział poświęcony zanieczyszczeniu powietrza tomaszowskiego zawarty w Programie rewitalizacji na lata 2016-2020 (z perspektywą do 2023) uchwalonym zaledwie 7 grudnia ubiegłego roku, zatem dwa miesiące temu. Diagnoza na poziomie rozgarniętego gimnazjalisty.
