Kurek dyngusowy, łykanie bazi z wielkanocnych palemek i chodzenie z gaikiem. Czy ktoś jeszcze pamięta te zwyczaje?
W Poniedziałek Wielkanocny po godz. 14 w Smardzewicach ruszyli z kurkiem po dyngusie. Smardzewianie odświętnie ubrani, wioząc na wózku koguta nie pominęli żadnego gospodarstwa. Śmiech i wesołe ludowe przyśpiewki słychać było na całej ulicy Pilicznej w Smardzewicach. Mieszkańcy obdarowują dzieci – słodkościami, a dorosłych pieniędzmi i kieliszkiem gorzałki.
Kurek dyngusowy to jeden z zanikających obyczajów wielkanocnych. w poniedziałek w Smardzewicach członkowie Zespołu Folklorystycznego „Smardzewianie” oraz dzieci z Dziecięcego Zespołu Piesni i Tańca Mali Smardzewianie wozili ptaka w czerwonym wózku jako symbol Słońca, sił witalnych i odradzającej się przyrody.
Fot. Anna Kuśmierczak
Galeria zdjęć TUTAJ