
Lechia Tomaszów Mazowiecki pewnie wygrała na wyjeździe z Pogonią Zduńska Wola 0:5 (0:1) w spotkaniu półfinałowym wojewódzkiego Pucharu Polski. Podopieczni trenera Bartosza Grzelaka zdominowali rywala z niższej klasy rozgrywkowej i pewnie uzyskali awans do wielkiego finału, w którym zmierzą się 11 czerwca (środa) z Unią Skierniewice.
Pogoń Zduńska Wola – Lechia Tomaszów Mazowiecki 0:5 (0:1)
Bramki: Mariusz Rybicki 29, 50, Bartosz Zbroiński 57, Mateusz Kempski 64, Adrian Ziarek 71
Lechia: Patryk Grejber – Kamil Szymczak, Marcin Pieńkowski (58. Kacper Przedbora), Daniel Chwałowski (58. Bartosz Woder), Filip Becht (58. Krystian Kolasa), Mariusz Rybicki (58. Mateusz Kempski), Adrian Ziarek (78. Wojciech Kępa), Bartosz Zbroiński (78. Paweł Kępa), Artur Dunajski (58. Jan Krupa) Bartosz Zieliński, Michał Mikołajczyk.
Od pierwszych minut Lechia narzuciła swój styl gry i stwarzała sobie kolejne okazje do zdobycia bramki. Już w 8. minucie Filip Becht próbował zaskoczyć bramkarza uderzeniem zza pola karnego, ale piłka minęła bramkę. Chwilę później Adrian Ziarek oddał techniczny strzał z dziesiątego metra, a futbolówka minimalnie przeleciała nad poprzeczką. W 16. minucie Ziarek był bardzo bliski szczęścia. Po jego uderzeniu i rykoszecie piłka trafiła w poprzeczkę. Lechiści nie zwalniali tempa. W 20. minucie po świetnym zagraniu Daniela Chwałowskiego, Adrian Ziarek znalazł się w sytuacji sam na sam, ale jego strzał na pustą bramkę w ostatniej chwili został zablokowany. W końcu w 29. minucie Lechia dopięła swego. Mariusz Rybicki zdecydował się na indywidualny rajd prawym skrzydłem, wszedł w pole karne i precyzyjnym strzałem otworzył wynik spotkania. Do przerwy tomaszowianie mogli jeszcze podwyższyć prowadzenie, ale uderzenia Artura Dunajskiego i Daniela Chwałowskiego nie przyniosły kolejnych bramek.
Po zmianie stron Lechia ruszyła jeszcze odważniej. W 50. minucie ponownie błysnął duet Szymczak–Rybicki. Pierwszy dograł w pole karne, a drugi po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Siedem minut później było już 3:0. Marcin Pieńkowski zagrał górą w stronę lewego słupka, a Bartosz Zbroiński z bliska głową skierował piłkę do siatki. Kolejne gole były tylko kwestią czasu. W 64. minucie Mateusz Kempski nie zmarnował swojej okazji, a siedem minut później Adrian Ziarek ustalił wynik meczu na 5:0, finalizując akcję po podaniu Kacpra Przedbory. Lechia przez całe spotkanie kontrolowała przebieg gry i pokazała się z bardzo dobrej strony, zarówno w ofensywie, jak i w defensywie. Efektowne zwycięstwo w Zduńskiej Woli daje zielono-czerwonym przepustkę do wielkiego finału wojewódzkiego Pucharu Polski.
Żółte kartki: brak
Sędziował: Konrad Gawroński (Łódź)
Dawid Saj Rzecznik Prasowy KP RKS Lechia 1923 Tomaszów Mazowiecki