Loading ...
Obecni policjanci są biedni, bo nie dostaną emerytury. Zgodnie z ustawą, kto pracował dla reżimu, nie może być nagradzany, a tych co teraz pracują, właśnie taki czeka los. Nawet jak nasz rząd ocenie to inaczej, to opinia światowa będzie innego zdania, podobnie jak było z PRL.
Wspominałem kiedyś o tym, jakie sumy płacą bogaci Anglicy, jako skutek należności podatkowych. Dziwić może zatem oburzenie społeczeństwa angielskiego z powodu przyjęcia w pałacu Buckingham, jakie królowa wydała dla uczczenia 6. urodzin syna Davida Beckhama. Argumentem oburzonych było to, że te uroczystości są finansowane z pieniędzy podatników. Jest w tym pewne niezrozumienie, bo to akurat David Beckham i jemu podobni płacą duże podatki, a ci co to krytykują z płacenia tych podatków są zwolnieni. David Beckham takie przyjęcie sfinansowałby za jeden dzień pobranych od niego kwot podatków (22 tys. funtów, czyli ok 110 000 zł).
Królowa też nie jest na garnuszku podatników mimo że oficjalnie ma dofinansowanie od rządu. Gdyby policzyć wszystkie wpływy do angielskiego budżetu, to by się okazało, że pozycja wynikająca z wizerunku królowej byłaby całkiem pokaźna. To dla królowej do Anglii przyjeżdżają turyści i zarabiają na tym restauratorzy, hotelarze, wytwórcy pamiątek, transport. Z tego odprowadzony VAT znacznie przewyższa wydatki na utrzymanie dworu.
Przyjęcia na czyjąś cześć nie są czymś nowym w obyczajach monarchistycznych. W dodatku David Beckham ma tytuł szlachecki za swe sportowe dokonania. Problemem stało się użycie nowoczesnych metod komunikowania ze światem. W czasach bez internetu takie nowinki nie rozchodziły się tak błyskawicznie i na taką skalę jak dziś. W Polsce też na cenzurowanym bywają rodacy o wyższych dochodach niż przeciętne. Ciekawe jest, że zwalczającą elity staje się grupa aspirująca do zajęcia tych samych stanowisk i za te same wynagrodzenia.
Jakie wnioski z tych obu przykładów przydałoby się wyciągnąć? Zapewne warto liznąć trochę ekonomii. Pierwsze pytanie powinno brzmieć, skąd się biorą pieniądze? Nasuwa się odpowiedź, że z działalności gospodarczej i udowodnione jest, że prywatna gospodarka jest wydajniejszą od państwowej. Przeżywaliśmy od 1989 r. przeobrażenie ustrojowe i wielki wysiłek Polaków, aby dorównać firmom zachodnim. Polska dokonała przełomowego wyboru. Teraz to się w większości wyrównało i nie mamy się czego wstydzić. Czemu zatem chcemy od tego odchodzić i eksperymentować na niepewnym gruncie?
