14 listopada 2017 roku o godzinie 15:25, dyżurny tomaszowskiej policji otrzymał telefoniczną informację, że 24 letni mężczyzna, zamierza popełnić samobójstwo. Sytuacja była bardzo poważna. Desperat wysłał rodzinie zdjęcia i list. Policjantka widząc zdjęcie skojarzyła gdzie mogło być wykonane. Tym razem pomoc przyszła w porę.
Desperat wysłał rodzinie zdjęcie,na którym umieszczona była pętla i list do rodziny. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania 24 latka. Odwiedzali miejsca w których mógł być. Policjantka przyjmująca zawiadomienie wnikliwie obejrzała dołączone zdjęcie, zwróciła uwagę na detale i skojarzyła gdzie mogło być wykonane. Funkcjonariusze wiedzieli, że liczą się sekundy, patrol natychmiast pojechał we wskazane odludne miejsce. W zakrzewionym terenie zauważyli pojazd którym przemieszczał się 24- latek. Był w aucie. Przyznał, że chciał odebrać sobie życie. Przy desperacie policjanci ujawnili puste opakowanie od leków. Od mężczyzny czuć było woń alkoholu. Niedoszłego samobójcę przekazali obecnej na miejscu załodze karetki pogotowia. Dzięki zdecydowanej reakcji stróżów prawa mężczyźnie w porę udzielona została pomoc.