
Dom Pana Stanisława przy ul. B. Głowackiego w Tomaszowie Mazowieckim został doszczętnie zniszczony przez pożar. Do tej pory otrzymał pomoc w formie zasiłku w wysokości 500 zł. Pan Stanisław informował, iż prosił o lokal zastępczy lub miejsce w Domu Pomocy Społecznej, lecz miasto odmówiło. Został poinformowany, iż ma za duży dochód – 1800 zł emerytury. Przepracował 40 lat w naszym mieście, w Wistomie.
Link do zrzutki na pomoc dla Pana Stanisława
Śpi obecnie w komórce, która ocalała z pożaru. Zobaczcie na zdjęciach! Przebywa w warunkach uwłaczających godności człowieka. Choruje m.in. na cukrzycę. Wodę gotuje na zewnątrz na małej butli gazowej.
Jego pies trafił do schroniska, ale dziś wrócił ku zadowoleniu Pana Stanisława i oczywiście psa.
zdjęcie oraz źródło: Adrian Witczak