Tomaszów stać na „diagnozę atrakcyjności inwestycyjnej” za 160 tys. zł, ale nie stać na „witaczkę” za 10 tys. zł. Ta, witająca jadących od strony Łodzi, tuż przed rondem J. Tuwima, straszy od ponad roku. Już na wjeździe, mówi wiele, nie tylko inwestorom o atrakcyjności naszego miasta.