
Od 6 do 24 w normalne dni i przez całą dobę przed Wielkanocą – w takim trybie od 2 kwietnia będą pracować sklepy Biedronki.
Wprowadzenie od początku kwietnia ostrych limitów liczby klientów, którzy mogą jednocześnie przebywać w sklepie, wymusiło reakcję sieci handlowych. Zgodnie z rządowym zaleceniem, w sklepach mogą teraz przebywać jednocześnie trzej klienci na jedną czynną kasę. Biedronka zareagowała na to wydłużeniem godzin pracy.
Od 2 kwietnia sklepy sieci Biedronka wydłużają godziny otwarcia – będą czynne w godz. 6:00 – 24:00. Wszystko po to, by klienci mieli szansę zakupu żywności, nawet przy nowych niższych limitach osób w placówkach handlowych. Dodatkowo w tygodniu przedświątecznym, czyli w dniach 7-10 kwietnia, sklepy Biedronka będą czynne całą dobę. Dzięki temu Polacy będą mogli komfortowo zrobić tradycyjne zakupy na Wielkanoc – podała sieć w komunikacie.
Wydłużone godziny pracy sklepów, podyktowane są wyjściem do wszystkich klientów, sieć chce w ten sposób zapewnić jednocześnie większe bezpieczeństwo i komfort zakupów.
– Dziś, 1 kwietnia, gdzie zaczął się okres przedświąteczny, wielu pracowników sieci korzysta z urlopów i zasiłków opiekuńczych m.in. matki małych dzieci – mówi jedna z pracownic. W sklepie przez cały dzień widujemy seniorów, którzy nic sobie nie robią z przepisów nałożonych przez rząd. A to przecież z myślą i troską o seniorach właśnie stworzono przepis – zakupy od 10 do 12 – dla osób powyżej 65. roku życia.
Na podobne ruchy mogą zdecydować się inne sieci handlowe. Niektóre już to potwierdzają.