
SPS Chrobry Głogów pokonał Lechię Tomaszów Mazowiecki 3:1 w meczu 11. kolejki KRISPOL I ligi mężczyzn. To drugie zwycięstwo głogowian w tym sezonie, w dodatku przed własną publicznością. MVP został wybrany Jan Lesiuk. Warto dodać, że oba zespołu już jutro rozegrają drugie spotkanie, ale tym razem w ramach III rundy Pucharu Polski.
Pierwsza partia spotkania była dość wyrównana. Niewielką przewagę już na samym początku wypracowali sobie głogowianie, którzy prowadzili 8:7 i 11:10. W ataku bardzo dobrze spisywali się Wojciech Szwed oraz Mateusz Kucharski. Tomaszowianie natomiast w Głogowie musieli radzić sobie, tylko z jednym rozgrywającym – Bartłomiejem Nerojem. Z klubu kilka dni temu odszedł Krzysztof Pigłowski. W końcowej fazie seta Lechia, dzięki dobrej skuteczności w ataku Pawła Stabrawy doprowadziła do remisu 17:17. Jednak ostatnie słowo w tym secie należało do Chrobrego, który zwyciężył 25:23.
Podopieczni Bartłomieja Rebzdy szybko wyciągnęli wnioski z porażki. W kolejnej części sobotniego meczu dość szybko narzucili przeciwnikom swoje warunki gry prowadząc 7:4 i 13:6. Gra gospodarzy stanęła w miejscu. Nie potrafili znaleźć żadnego sposobu, żeby zatrzymać rozpędzonych gości. Ręki w ataku ani przez moment nie zwalniali Stabrawa oraz Karol Rawiak. Do tego, po stronie gospodarzy mnożyły się proste błędy, które wykorzystali zawodnicy z Tomaszowa Mazowieckiego i wygrali 25:13.
Trzecia odsłona meczu obfitowała w wiele długich i emocjonujących wymian. Emocji nie brakowało również w końcówce, która była niezwykle zacięta. Pierwsze akcje oba zespoły grały punkt za punkt. Równy poziom gry utrzymywali w szeregach SPS Chrobrego Brzeziński, Szwed oraz Jan Lesiuk. Po drugiej strony siatki nie odpuszczali Stabrawa oraz Michał Błoński (23:23). Ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją stronę przechylili podopieczni Dominika Walencieja 25:23.
Lechia kolejną partię zaczęła od prowadzenia 7:4, wyraźnie podrażniona porażką. Tak dobry wynik był zasługą mocnej zagrywki. Wydawało się, że tomaszowianie mają wszystko pod kontrolą, gdy prowadzili 14:10 oraz 19:14 i doprowadzą do tie-breaka. Jak się okazało w siatkówce nie ma straty, której nie da się odrobić. Siatkarze beniaminka wspierani głośnym dopingiem swoich kibiców w końcówce wyrównali stan seta (21:21). Poszli następnie za ciosem i na fali dobrej gry zmusili rywali do prostych błędów. Nerwową, zaciętą końcówkę SPS Chroby rozstrzygnął na swoją stronę 25:22 i odniósł drugie zwycięstwo w tym sezonie.
MVP: Jan Lesiuk
SPS Chrobry Głogów – Lechia Tomaszów Maz. 3:1
(25:23, 13:25, 25:23, 25:22)
Składy zespołów:
Chrobry: Lesiuk (11), Szwed (13), Brzeziński (8), Antosik (1), Kucharski (9), Kokociński (2), Januszewski (libero) oraz Nowak (1), Jurkoić, Węgrzyn (7) i Bobrowski (4)
Lechia: Rawiak (13), Neroj (4), Błoński (14), Toma (5), Miniak (1), Stabrawa (16), Ogórek (libero) oraz Kącki (1) i Janus (5)
Źródło: siatka.org
Zdjęcia: Kamil Borkowski BOREK