Loading ...
Z braku rzeczywistych efektów i sukcesów, miasto po raz kolejny chwali się tym, czym już zdążyło pochwalić się kilkakrotnie. Rozstrzygnięto przetargi i wiadomo już, że 25 nowych, hybrydowych autobusów dla Tomaszowa wyprodukuje Solaris Bus & Coach.
Urząd Miasta rozstrzygnął przetarg na zakup 20 autobusów. Ich cena wyniesie 36,6 mln zł. MZK rozstrzygnął przetarg na 5 autobusów. Ich zakup to kolejne 9,1 mln zł. Jak już informowaliśmy, w tym tygodniu Rada Miejska wyraziła zgodę na dalsze obciążenie budżetu miasta w związku z tym, że oferty przetargowe okazały się droższe niż zakładano. Żeby kupić nowe autobusy trzeba było dorzucić jeszcze 2,2 mln zł, czyli łącznie prawie 46 mln zł. Szczycimy się tym, że projekt wsparty zostanie środkami unijnymi z Regionalnego Programu Operacyjnego, ale pamiętać też trzeba, że na realizację tego przedsięwzięcia miasto musi zaciągnąć ponad 20 mln zł pożyczki.
Stać nas na to? Są tacy, którzy potarfią odpowiedzialnie liczyć publiczne pieniądze, znają kondycję Tomaszowa i twierdzą, że absolutnie nie.
Koszt inwestycji należy powiązać z faktem, że komunikacja po mieście będzie bezpłatna, czyli kolejne, długofalowe obciążenie budżetu. Czy jazda bez biletu oznacza, że z komunikacji miejskiej będziemy korzystać chętniej i liczniej, a w związku z tym samochody zostawimy w garażach i pod domami? Ktoś to oszacował?
Nie wiadomo, czy nowe autobusy hybrydowe będą tańsze w eksploatacji od nowych autobusów tradycyjnych. Użytkownicy hybryd, chwaląc efekt ekologicznych zauważają, że koszty wcale nie są tak jednoznacznie niższe niż zakładali. Ktoś to sprawdził i oszacował?
Nie wiemy nic o awaryjności tych autobusów. Nie wiemy, czy w warunkach umów zapisane zostało szkolenie kierowców autobusów i całej obsługi technicznej. To zupełnie inny rodzaj eksploatacji niż tradycyjnych aut. Należy mieć więc tylko nadzieję, że nauka pracowników MZK nie będzie dla nas kolejnym kosztem, który na dziś nie został uwzględniony.
Miasto chwali się tym, że autobusy będą wyposażone m.in. w monitory LCD pokazujące m.in. trasę i czas przejazdu, informacje o najbliższych przystankach, wiadomości miejskie, pogodę, będzie w nich można naładować telefon komórkowy i skorzystać z wi-fi. Te „bajery” z pewnością podniosły koszt pojazdów. Nie wiemy, ile. Pytanie, czy są rzeczywiście niezbędne w mieście wielkości Tomaszowa? Jaki procent pasażerów, to osoby nie znające topografii miasta? Ile trwa średni przejazd autobusem? Jaki procent pasażerów stanowią osoby 60+, które w większości nie mają w swoich komórkach internetu?
Hybrydy na pewno będą ekologiczne. Trzeba jednak pamiętać, że na zanieczyszczenie powietrza w mieście transport uliczny ma wpływ zaledwie w 20%. Reszta to niska emisja głównie z domowych kominów.
Stać nas zatem na inwestycję łącznie za niemal 70 mln zł tylko po to, by w opisie przedsięwzięcia używać przedrostka „naj”?
