Anglia ma bogatą historię. Poczynając od wojen Celtów z Rzymianami odpierali ataki Hiszpanów, Francuzów, aby później opanować niemal cały świat. Dwie wojny w XX wieku osłabiły imperium i w 1952 było to bardzo szare państwo.
Elżbieta córka Królowej Elżbiety Matki przebywała w Afryce, gdy zmarł Król George VI. Rok i 4 miesiące przygotowywano oficjalną koronację tej sympatycznej młodej kobiety. Już jako Królowa Elżbieta II panuje dłużej niż zasłużona dla Anglii Królowa Wiktoria. W tym roku będzie to 65 lat.
Królowa Elżbieta II nie uprawia osobiście polityki, ale sama jej obecność powoduje uznanie na naszym globie. Politycy całego świata marzą o zdjęciu z królową. Turyści najchętniej kupują pamiątki z jej wizerunkiem.
Są też malkontenci i krytycy zachowań dworskich, oni uważają, że utrzymanie dworu królewskiego zbyt wiele kosztuje. Oficjalnie rząd przyznaje dotację roczną ok. 80 milionów funtów. Królowa jednak wydaje więcej, choćby na swoją służbę ok. 120 milionów. Można powiedzieć, że różnicę pokrywa z wygranych jej koni podczas wyścigów. Nie ma oficjalnej informacji jak zamożna jest królowa, ale szacunki wskazują, że to miliarderka.
Praktycznie nie ma w Anglii żadnej ważnej budowli, której królowa nie namaściła. Dzięki królowej zachowane są tradycyjne stroje podczas wyścigów konnych w Ascot, czy regatach w Henley. Jadąc wtedy w pociągach ma się wtedy wrażenie, że czas cofnął się o 100, a może nawet o 200 lat.
Zaproszenie do pałacu Buckingham na uroczystości to wyjątkowe wyróżnienia bardzo nobilitujące obywateli angielskich. Zwracałem kiedyś uwagę (niestety bez echa) naszej ambasadzie w Londynie, że nasz 100-letni rodak, Leszek dostał od królowej w takich właśnie okolicznościach dyplom, a nasze władze tego nie zauważyły. Pan Leszek jako jeden z ważniejszych inżynierów pracujących najpierw w Polskiej Nafcie, później w BP (bo losy Polaków były kręte) zasługiwał na wyróżnienie nie tylko z powodu wieku.
W 2016 roku królowa hucznie świętowała 90. urodziny i diamentowe gody. Przed Pałacem w Windsor gromadziły się tłumy turystów. Wyraźny dowód na to, że jest ceniona w całym świecie. Aby nie rozczarować licznych fanów wyszła przed pałac i przybijała ,,piątkę”, choć
obowiązkowo w rękawiczce. Później wraz z mężem przejechali się przez całe miasteczko po zatłoczonych uliczkach w odkrytej limuzynie.
Może pomaga jej sam hymn ze słowami ,,Boże, chroń królową”. Może też taka okoliczność, że królowa uchodzi za Niemkę i nawet Hitler zakazał bombardowania Windsoru. Faktem jest, że ochrona spełniła bez problemu swe obowiązki i nic się nie wydarzyło.