Loading ...
Osiedle bloków przy ul. Browarnej powstało na miejscu byłego Zakładu Pracy Chronionej Polwin. Po Polwinie nie ma już śladu. Tymczasem, gdy deweloper kupił teren otrzymał od Urzędu Miasta zgodę na warunki zabudowy, w której zaznaczono pozostawienie poprodukcyjnego budynku z czerwonej cegły i ogrodzenia. Teren po jakimś czasie zmienił właściciela. Park miejski zaczęły zasłaniać rosnące jeden za drugim bloki mieszkalne. W tych od ul. Mościckiego zaprojektowano funkcje handlowo-usługowe. Ustaleniami dotyczącymi zachowania elementów polwinowskiej zabudowy nikt się już nie przejmował. Zniknął budynek i ogrodzenie. Z muru, który zasłaniał fabrykę i bramy z dumnym napisem POLWIN nie zostało nic, a raczej drobny kawałek (na zdjęciu czołówkowym), który przydaje się do rozpięcia baneru reklamowego. Zabudowa Polwinu nie była wpisana do wojewódzkiego rejestru zabytków. Nie była nawet ujęta w gminnej (miejskiej) ewidencji zabytków. Właściciel/deweloper nie miał sentymentu. Czemu jednak urzędnicy nie pilnują, by zapisy umów były respektowane?
Bezpowrotnie z przestrzeni miejskiej zniknął budynek byłych Zakładów Zielarskich Herbapol, który również nie był ujęty w ewidencji zabytków, a który wg wydanych pierwotnie warunków zabudowy, miał pozostać, otoczony galerią handlową. Budowę galerii zablokowano. Cypryjski właściciel terenu odsprzedał go miejscowemu biznesmenowi. Ten również nie miał sentymentów. Plotka mówi, że gdy już dokonał rozbiórki Herbapolu, jego wzrok spoczął na, co prawda zrujnowanym, ale z racji umiejscowienia, szalenie atrakcyjnym budynku sanepidu. Starostwo zapewne chętnie pozbyłoby się i tego obiektu, ale tak łatwo się go nie rozbierze, bo wpisany jest do wojewódzkiego rejestru zabytków.
Ponoć przyspieszyły prace nad sporządzeniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru przy ul. Konstytucji 3 Maja. Miło, zważywszy, że trwa to już od 2013 r. Miejmy nadzieję, że w wyniku zapisów jakie pojawią się w planie nie znikną z powierzchni ziemi zabudowania najstarszego zakładu w mieście, Tomaszowskiej Fabryki Filców Technicznych, w tym najstarszego budynku fabrycznego Batavii.
Na zdjęciu poniżej: Po Herbapolu nie ma już śladu.
