Dwudziestu ochotników OSP powiatu tomaszowskiego jedzie z pomocą do mieszkanki miejscowości Nakla w gminie Parchowo. Ochotnicy z Będkowa, Godaszewic, Chorzęcina, Ludwikowa, Tomaszowa, Smardzewic, Wąwału, Rzeczycy i Nagórzyc jadą do oddalonej od Tomaszowa 435 km miejscowości, gdzie przeszła sierpniowa nawałnica. Przeszkoleni w obsłudze pilarek ochotnicy jadą pomóc w oczyszczaniu zdewastowanego 34 ha lasu. Transport uczestników sfinansowało Starostwo Powiatowe, a ubezpieczenie sfinansował agent ubezpieczeniowy Mariusz Słowik. Akcją dowodzi Edward Madzio, Prezes Zarządu Miejsko – Gminnego OSP Tomaszów.
– Na terenie, przez który przeszła nawałnica powalonych jest kilka milionów metrów sześciennych drewna na tysiącach hektarów. Przy optymistycznym wariancie, miejscowi leśnicy uporają się ze szkodami do końca 2018 r. – mówi Edward Madzio – To już drugi nasz wyjazd w to miejsce, pierwszy raz byliśmy w Nakli na początku września, mniejszą grupą, praca przy uporządkowaniu terenu jest benedyktyńska i bardzo niebezpieczna. Występuje tam wiele zwisających gałęzi i konarów. Cały teren jest objęty zakazem wstępu dla osób postronnych – dodaje.
Pomysł pomocy wdowie z niepełnosprawną córką zapoczątkował ksiądz Grzegorz Chirk z parafii św. Rodziny z ul. Niskiej.
Ochotnicy wrócą do Tomaszowa w niedzielę wieczorem.
Jeśli artykuł Ci się podobał, udostępnij go by inni też mogli go przeczytać. A jeśli chcesz być na bieżąco polub nasz fanpage na Facebooku!