Ubankowienie Polaków systematycznie rośnie. Obecnie około 75 proc. klientów ZUS otrzymuje świadczenia emerytalno-rentowe bezpośrednio na rachunek bankowy. To o wiele bezpieczniejsze niż pobieranie świadczeń w gotówce – przekonuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych i Komenda Główna Policji.
– Coraz więcej osób – zarówno młodych jak również tych starszych – ma konto w banku, korzysta z kart płatniczych oraz specjalnych aplikacji na telefony komórkowe. Obecnie około 75 proc. klientów ZUS otrzymuje świadczenia emerytalno-rentowe bezpośrednio na rachunek bankowy – wskazuje prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska.
Jak wynika z danych ZUS od kilkunastu lat wypłaty świadczeń na rachunki bankowe stopniowo rosną. Jeszcze w 2005 roku było ich nieco ponad 40 proc., a w 2008 roku – połowa. Świadczenie w formie bezgotówkowej najczęściej pobierają mieszkańcy północnej i północno-zachodniej Polski.
Zakład zwraca uwagę, że finanse Polaków stają się coraz bardziej cyfrowe. – Coraz częściej przelewy robimy przez internet, za zakupy płacimy kartą lub telefonem. Oznacza to oszczędność czasu, większe bezpieczeństwo i wygodę. Zakład Ubezpieczeń Społecznych we współpracy z instytucjami finansowymi od wielu lat zachęca świadczeniobiorców do korzystania z bezgotówkowych form wypłaty świadczeń – podkreśla prof. Uścińska.
Wskazuje, że bezgotówkowa wypłata świadczeń jest formą bezpieczniejszą również w kontekście pandemii. Światowa Organizacja Zdrowia rekomenduje obrót bezgotówkowy z uwagi na zmniejszone ryzyko przenoszenia bakterii i wirusów.
– Na ubankowieniu zyskują przede wszystkim seniorzy, bo przelew emerytury zwiększa przede wszystkim ich bezpieczeństwo finansowe, osobiste i zdrowotne, co jest szczególnie ważne właśnie teraz – podkreśla rzecznik Komendanta Głównego Policji insp. Mariusz Ciarka.
Jak dodaje, wypłata świadczeń na rachunek bankowy jest rozwiązaniem bezpiecznym – ogranicza ryzyko kradzieży środków w wyniku oszustw znanych jako metoda „na wnuczka” czy „na policjanta”.
„Gotówka dostarczana bezpośrednio do domu, w pełnej wysokości, naraża seniorów na niebezpieczeństwo kradzieży lub oszustwa. Jest bezpieczniej, gdy nie trzymamy gotówki w domu. Również nie nosząc gotówki przy sobie, a płacąc w sklepie kartą zmniejszamy ryzyko, że ktoś nam te pieniądze ukradnie” – przestrzega rzecznik KGP.
Z policyjnych danych wynika, że każdego roku tysiące starszych osób traci w wyniku różnych przestępstw miliony złotych. Są to jednak tzw. przestępstwa stwierdzone, wprowadzone do systemu i odpowiednio opisane. Rzeczywista skala problemu, a także wartość strat mogą być znacznie wyższe.
– Oszuści wykorzystują łatwowierność, brak czujności, a także dobre serce i chęć pomocy. Osoby starsze i samotne dają się oszukać, bo łakną kontaktu z drugim człowiekiem, chcą czuć się potrzebne, a osoby podszywając się pod członków ich rodziny czy funkcjonariuszy policji, doskonale to wykorzystują. Oszuści uczą się wykorzystywać łatwowierność i brak czujności zwłaszcza starszych i samotnych osób, grają na ich uczuciach i potrafią nimi manipulować. Przestępcy nie ustępują w bezprawnych działaniach nawet w czasie pandemii. Jest to szczególnie dotkliwe, ponieważ bardzo często seniorzy w wyniku działania oszustów tracą oszczędności całego życia – zwraca uwagę insp. Mariusz Ciarka.
Równoległe prowadzenie kampanii edukacyjnych i promocyjnych kierowanych zarówno do seniorów jak i do osób aktywnych zawodowo na temat korzyści wynikających z korzystania z konta płatniczego oraz dostępnych instrumentów płatniczych powinno wpłynąć na podniesienie poziomu wiedzy o funkcjonowaniu usług i produktów finansowych.