36-latka usłyszała zarzuty kradzieży z włamaniem i usiłowania kradzieży z włamaniem do sklepu na terenie Tomaszowa Mazowieckiego. Musi teraz liczyć się z surowymi konsekwencjami swojego zachowania, bowiem czynów tych dopuściła się w warunkach tzw. recydywy. Grozi jej kara nawet do 15 lat więzienia. Decyzją sądu najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.
Do zdarzenia doszło 7 stycznia 2022 roku około 1:30 w nocy na osiedlu domów jednorodzinnych. Jak wynikało ze zgłoszenia, właściciel sklepu otrzymał powiadomienie z systemu alarmowania, że ktoś włamał się do wnętrza budynku. Złodziejka została nakryta na kradzieży. W trakcie ucieczki porzuciła w sklepie torbę z łupem. Były to papierosy i alkohol o wartości ponad 1.000 złotych. Dodatkowo przy kobiecie policjanci znaleźli jeszcze skradzioną biżuterię o wartości ponad 3.600 zł i 2.300 złotych skradzione ze sklepowej kasy.
36-latka miała już wcześniejsze konflikty z prawem i włamania dopuściła się w warunkach tzw. recydywy. Za kradzież z włamaniem grozi jej kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Ponadto sąd przychylił się do wniosku Prokuratora Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim i zastosował wobec recydywistki trzymiesięczny areszt.