150 międzynarodowych wystawców. Uczta mody, nowości, kolorów. Tak w skrócie nazwać można Fashion London Week Festiwal/ Luty 2017.
-
To była prawdziwa uczta dla znawców tematu – mówi Ewa Radziewicz, tomaszowianka trenerka i kreatorka wizerunku.
-
Projektanci wybiegu pokazali swoje kolekcje z wielkim kobiecym smakiem. Osman (czwartek, 23.02.), Mother of Pearl (piątek, 24.02.), Huishan Zhang (sobota, 25.02.) oraz Teatum Jones (niedziela, 26.02). Gospodarzem pokazów trendowych było Avenue 32.
W podsumowaniu stwierdzić można, że kluczowe trendy były cztery. Nowe wzornictwo tkanin, wśród nich kratka, a do tego odsłonięte ramiona w wersji tak samo ale „inaczej”, falbany i feeria ich szaleństw nawet na spodniach. A także sportowe akcenty w elegancji.
Czerwień i moja ukochana biel żywa, to nic nowego ale pojawia się neon fluo. Te i inne pomysły w modzie oparte były na czołowych potęgach świata mody, takich jak Alexander Wang, Haider Ackermann, Thornton Bregazzi, Roksanda i Sonia Rykiel. Będąc pod wrażeniem mody, Londynu i trendów, nadal twierdzę, że najważniejsze jest indywidualne piękno i o tym pamiętajmy.