Nastolatka groziła przypadkowo napotkanej kobiecie a następnie zamachnęła się trzymanym w ręku nożem kuchennym w kierunku jej głowy i klatki piersiowej. Została zatrzymana przez tomaszowskich policjantów. Usłyszała zarzut, za który grozi jej kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu, najbliższe 2 miesiące spędzi w areszcie.
Do zdarzenia doszło w południe 6 czerwca 2020 roku na terenie jednego z domów handlowych w Tomaszowie Mazowieckim. Wówczas 18-letnia kobieta po wejściu do domu handlowego, podeszła do nieznanej sobie mieszkanki Tomaszowa stojącej przy stoisku gastronomicznym i bez przyczyny zaczęła jej grozić. Bezpośrednio po tym zamachnęła się nożem kuchennym z kilkudziesięciu centymetrowym ostrzem w kierunku twarzy i klatki piersiowej swojej ofiary. Na szczęście spotkało się to z szybką reakcją mężczyzny, z którym tomaszowianka była na zakupach, który obezwładnił napastniczkę łapiąc ja za rękę w trakcie wyprowadzonego ciosu.
Kobieta, w której obronie stanął nie doznała żadnych obrażeń. Gdy tylko napastniczka się oswobodziła, uciekła w nieznanym ofierze kierunku. Natychmiast po otrzymaniu tej informacji do działań przystąpiły maksymalne policyjne siły z tomaszowskiej komendy. Dzięki współpracy Zespołu ds. Nieletnich i Patologii z Wydziałem Kryminalnym oraz ich bardzo dobrym rozpoznaniu osobowym i terenowym, na podstawie zapisu nagrania z kamer monitoringu wytypowana została 18-letnia kobieta czasowo przebywająca na terenie Tomaszowa Mazowieckiego, która już jako osoba nieletnia miała konflikty z prawem.
Tego samego dnia została zatrzymana na terenie jednego z tomaszowskich osiedli. Jej ubiór dokładnie odpowiadał rysopisowi a w plecaku, który przy sobie posiadała policjanci ujawnili nóż kuchenny, którym usiłowała zranić przypadkowo napotkaną kobietę oraz inne akcesoria codziennego użytku posiadające ostrza. 18-letnia agresorka w chwili zatrzymania była nietrzeźwa. Badanie alkomatem wykazało, że w jej organizmie 0,5 promila alkoholu. Nie potrafiła wytłumaczyć swojego zachowania. 7 czerwca 2020 roku usłyszała zarzut za który grozi jej kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec agresywnej nastolatki tymczasowy areszt na okres 2 miesięcy. Będzie również decydował o jej dalszym losie.