Starszy sierżant Bartosz Kulis z tomaszowskiej drogówki w czasie wolnym od służby udzielił pierwszej pomocy 11-latkowi, który uległ nieszczęśliwemu wypadkowi. Chłopiec wykorzystując nieuwagę rodziców wszedł na dach garażu i próbował przejść na inny budynek. Spadł z wysokości 3 metrów uderzając głową o kostkę brukową. Nastolatek trafił pod opiekę lekarską a jego życiu nic nie zagraża.
7 sierpnia 2022 roku około 20:00 dyżurny tomaszowskiej policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie od policjanta będącego poza służbą o nieszczęśliwym wypadku z udziałem 11-letniego dziecka. Na podwórzu w centrum Tomaszowa 11-letni chłopiec wszedł na dach garażu i podczas przechodzenia na sąsiedni budynek spadł z wysokości 3 metrów na utwardzone kostką brukową podłoże. Zdarzenie to widział znajdujący się nieopodal starszy sierżant Bartosz Kulis z tomaszowskiej drogówki, który ruszył z pomocą oszołomionemu upadkiem chłopcu. Zaopiekował się 11-latkiem do czasu przyjazdu karetki pogotowia i dotarcia na miejsce jego rodziców. Nastolatek trafił do Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi na obserwację. Jego życiu już nic nie zagraża.