POTRZEBUJEMY WSPARCIA

PROSIMY O POMOC –





Faktura za dotychczasowe leczenie jest ogromna, a to jeszcze nie koniec badań…
W WAS JEST MOC – pomożecie

CZARNY KSIĄŻE WALCZY O ŻYCIE
OD CZWARTKU ZACZĄŁ ŹLE SIĘ czuć. Osowiały, słaby, apatyczny, bez życia.
Lekarz wykluczył babeszjozę…
Od poniedziałku nastąpiło totalne pogorszenie – Gaj nie daje rady stać na własnych nogach, gorączka 42 stopnie – utrzymująca się i ciężka do zbicia.
Czerwone krwinki spadają, Gaj zaczął załatwiać się z krwią.
Podejrzenie zatrucia… i autoagresji.
Dziś kolejne badania. USG brzucha wykazało ostre zapalenie trzustki (prawdopodobnie to stan przewlekły, po schronisku, który nieleczony ze względu na brak objawów u psa nawrócił z podwójną siłą). Do tego cysta w jelicie grubym i masa płynów.
Prócz problemów z trzustką i żołądkiem wstępna diagnoza :
Zespół rozsianego wykrzepiania wewnątrznaczyniowego, zespół DIC (ang. disseminated intravascular coagulation, DIC) – zespół chorobowy polegający na wtórnej do wielu chorób aktywacji kaskady krzepnięcia i wytworzenie licznych mikrozakrzepów w świetle małych naczyń krwionośnych.
Wczoraj ( 21.03 ) nastąpiło totalne pogorszenie – szukaliśmy leku ZARZIO na cito
Leukocyty makabryczne spadły.
Nie ukrywam że bardzo na Was liczę kochani