Policjanci z Tomaszowa zatrzymali 20 latka, który 12 września 2017r. wszedł na podwórko, na którym zaparkowane było auto z kluczykami w stacyjce. Mężczyzna wsiadł w mercedesa i w ciągu kilku minut uszkodził inne dwa samochody, bramę, przęsło płotu oraz kostkę brukową. Podejrzany był trzeźwy, został zatrzymany przez policję, jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzuty, grozi mu do 8 lat więzienia.
Policjanci zatrzymali 20 latka, który wszedł na podwórko przy ulicy B. Joselewicza, wsiadł do zaparkowanego tam mercedesa, w którym były kluczyki i próbował odjechać. Mężczyzna cofając z miejsca parkingowego uderzył w tył zaparkowanej hondy, która to następnie uderzyła w stojącego obok chryslera. Następnie podejrzewany ruszył pojazdem w przód i uderzył w ogrodzenie posesji uszkadzając bramę, przęsło płotu oraz obrzeża kostki brukowej. Właściciel posesji słysząc hałas wybiegł z domu, kiedy zobaczył obcego mężczyznę siedzącego w jego aucie, zatrzymał go. Na miejsce została wezwana policja. Funkcjonariusze przewieźli 20 latka do Komendy Policji, mężczyzna był trzeźwy. Uszkodzenia które spowodował opiewają na kwotę 15. 000 złotych. Usłyszał zarzuty krótkotrwałego użycia pojazdu, a następnie porzucenia go w stanie uszkodzonym, grozi mu do 8 lat więzienia.