Jakiś czas temu do naszej redakcji od czytelnika wpłynął filmik, który wzbudzić mógł niepokój. Otóż przedstawiał on nowy autobus miejski marki Solaris w chmurze białego dymu. Z rury wydechowej autobusu wydobywała się biała para.
Na szczęście nie stało się nic niepokojącego.
Poniżej odpowiedź Andrzeja Przybysza – Dyrektora ds. techniczno-eksploatacyjnych Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego w Tomaszowie Mazowieckim.
– W autobusie ze zdjęcia była wymieniona w ramach gwarancji przez serwis zewnętrzny Cummins turbosprężarka. Standardową procedurą po takiej wymianie jest wypalanie filtra DPF i sprawdzenie jak silnik zachowuje się przy wysokiej temperaturze. Prace prowadzone były przez pracowników autoryzowanego serwisu (na zlecenie firmy Solaris) pod pełną kontrolą i nie stwarzały absolutnie żadnego zagrożenia dla prowadzących prace naprawcze, przechodniów czy dla autobusu.