Święta to czas radości, biesiadowania, po prostu świętowania. Oczywiście świąt Bożego Narodzenia nie można sobie wyobrazić bez słodkości, bez wypieków i powrotów do tradycji. Podczas warsztatów zorganizowanych przez Agnieszkę Smugę z Pracowni rękodzieła „Agonart” uczestnicy wspólnie dekorowali i zdobili świąteczne pierniczki. Własnoręcznie wykonane słodkości zabrali ze sobą do domu, by móc ozdobić świąteczny stół lub podarować jako miły prezent dla rodziny czy bliskich. Podczas zajęć w sali Mega przy ulicy Nadrzecznej można było dowiedzieć się skąd tak naprawdę piernik ma swoja nazwę. Słowo piernik pochodzi od staropolskiego pierny, które oznaczało: pieprzny. Jedna z teorii głosi że pieprz był ludowym określeniem stosowanym w odniesieniu do wszystkich egzotycznych, nieznanych przypraw. I rzeczywiście piernikowe przyprawy nie były znane w Europie i docierały na Stary Kontynent stopniowo, po okresie wojen krzyżowych, kiedy to rozwinął się handel z Bliskim Wschodem. Zaś samo ciasto piernikowe miało pochodzić z hanzeatyckich miast.
XV-wieczne przekazy podają, że zakonnice z klasztoru w szwedzkiej miejscowości Vadstena spożywały pierniki dla celów zdrowotnych: ciastka miały poprawić trawienie. Z kolei gdy szwedzko-norwesko-duński król Hans cierpiał z powodu wyjątkowego złego nastroju lekarz polecił mu spożywanie pierniczków, które jak sądzono – znacznie poprawiały humor.
Pierniki ze względu na dużą trwałość były również cennym towarem eksportowym, dostarczanym nawet w bardzo odległe miejsca. Służyły również żołnierzom podczas długich wypraw wojennych. Wcześniej natomiast stanowiły popularny regionalny produkt. W XVI wieku kwitła ich sprzedaż w całej Szwecji: w piekarniach, w przyklasztornych aptekach i na targach.
Gospodyni spotkania w XIX aksamitnej sukni, witała gości wręczając każdemu pudełko z piernikami jeszcze nie ozdobionymi. Podczas zajęć można było dowiedzieć z czego powstaje piernik, każdy mógł powąchać i popróbować przypraw tego magicznego ciasteczka. A każdy uczestnik na zakończenie otrzymał list czeladniczy od opiekunki Agnieszki zaświadczający, że umie już ozdabiać świąteczne pierniki.
Jeśli artykuł Ci się podobał, udostępnij go by inni też mogli go przeczytać. A jeśli chcesz być na bieżąco polub nasz fanpage na Facebooku!