Policjanci z Referatu Patrolowo-Interwencyjnego tomaszowskiej komendy, na podstawie szczątkowych informacji ustalili i zatrzymali sprawcę kradzieży plecaka i odzieży ze szkolnej szatni. Mundurowi odzyskali również wszystkie fanty, które już przekazano prawowitym właścicielom. 48-letni mężczyzna usłyszał zarzuty, w tym również innej kradzieży na terenie Tomaszowa. Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
24 stycznia 2019 roku oficer dyżurny tomaszowskiej komendy policji, otrzymał zgłoszenie dotyczące kradzieży. Z informacji wynikało, iż nieznany sprawca dostał się do szatni jednej z tomaszowskich szkół, skąd skradł kurtki, odzież wierzchnią i plecak należące do uczniów. Pokrzywdzeni straty oszacowali na łączną kwotę 530 zł. Na miejsce natychmiast skierowano policjantów, którzy przystąpili do zbierania materiału dowodowego. W trakcie rozpytywania potencjalnych świadków zdarzenia, mundurowi uzyskali szczątkowy rysopis potencjalnego sprawcy. Dobre rozpoznanie osobowe pozwoliło policjantom na wytypowanie mężczyzny, który mógł mieć związek z tym przestępstwem. Policjanci z Referatu Patrolowo-Interwencyjnego tomaszowskiej komendy sprawdzili teren miasta poszukując wytypowanego mężczyzny. Zauważyli go i zatrzymali w rejonie ulicy Św. Antoniego. 48-latek niósł skradziony łup, który w całości odzyskano i zwrócono prawowitym właścicielom. Ten sam mężczyzna w ostatnim czasie usłyszał w tomaszowskiej komendzie zarzut dokonania innej kradzieży. Za czyny, których się dopuścił, stanie przed sądem. Za kradzież grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
