Tym razem ekipa „Naszego domu” zawitała do Tomaszowa Mazowieckiego i pomogła wyremontować dom Natalii i Dawidowi. Jednocześnie poznaliśmy dramatyczną historię tej rodziny i ogromną potrzebę pomocy, nie tylko wyremontowanego domu ale ratunku zdrowia i życia ich synka Arturka.
Pani Natalia i pan Dawid mają za sobą trudne dzieciństwo, dlatego marzyli o założeniu szczęśliwej rodziny. Pani Natalia wychowywała się w rodzinnym domu dziecka, z powodu alkoholizmu ojca i brakiem warunków mieszkaniowych mamy. Po uzyskaniu przez panią Natalię pełnoletności odbudowała ona swoje relację z mamą. Cztery lata temu mama pani Natalii zmarła ze względu na nowotwór szyjki macicy.
Dla rodziny najważniejszy jest dwuletni Artur, u którego wykryto nowotwór, lekarze zdiagnozowali u chłopca złośliwy nowotwór oka.
Warunki mieszkaniowe rodziny były bardzo trudne, ze starego pieca ulatniał się dym, który podrażniał chore oko chłopca. Na ścianach rozprzestrzeniała się wilgoć, co sprawiało, że mały Artur często choruje. Para gdy tylko miała wolne środki, starała się przystosowywać dom do swoich potrzeb, ale budynek wymagał gruntownych zmian. Do wymiany była elektryka, bo rodzinie przydarzył się pożar w jednym z gniazdek. Budynek był nieocieplony.
Wszystko to już poza nimi. Teraz mogą skupić się na zdrowiu synka.
red. Agnieszka Marczewska-Adamiec
*zdjęcia Telewizja Polsat