Loading ...Od niespełna roku patronem Tomaszowa i powiatu tomaszowskiego jest św. Antoni. Cóż to było za wydarzenie! Świętowano cały tydzień, a delegacja miejsko-powiatowa wyprawiła się po relikwie do Padwy w liczbie kilkudziesięciu osób. Sam koncert Piotra Rubika na pl. Kościuszki szarpnął nas na 120 tys. zł, a ile publicznych pieniędzy wydaliśmy na to, by patron chronił nas przed wszelkim złem, poza głupotą, polityków, nie dowiemy się nigdy.
W tym roku święto patrona miasta i powiatu będzie już znacznie skromniejsze. Jego organizatorem jest sam powiat, a miasto – jak wyjaśniła rzeczniczka prezydenta – przystąpi do wydarzenia jako partner. Zobaczymy, na ile starosta będzie zainteresowany „przytulaniem” prezydenta do imprezy, która ma być powiatową promocją. Na konferencję prasową, poprzedzającą wydarzenie, podczas której za wspólnym stołem usiedliby zgodnie i prezydent, i starosta liczyć już raczej nie powinniśmy.
Św. Antoni ma się w tym roku zadowolić trzema dniami czczenia. Imprezy będą odbywać się w dniach 11-13 czerwca na pl. Kościuszki. Powiat zamierza wydać na ten cel 20 tys. zł i zabawiać publiczność za pomocą występów dzieci i młodzieży z naszych szkół. Nauczyciele z pewnością polecenie, jak zwykle bez szemrania wykonają.
Nie udało się nam ustalić, czym obchody patrona będą się różniły od każdego innego otwartego festynu. W każdym razie czerwiec zapowiada się radośnie, bo zapewne dla równowagi pod koniec miesiąca władza, tym razem miejska zechce nas zabawiać podczas Dni Tomaszowa.
Na zdjęciu: ubiegłoroczny Tydzień Antoniański.
