Projekcja filmu „DZIK” jako początek obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości

Blisko 400 mieszkańców gminy Rzeczyca obejrzało podczas dwóch seansów fabularyzowany dokument o Oddziale Leśnym Armii Krajowej Dzik. Niezmiernie ciekawy fragment naszej historii, który pozwala mieszkańcom naszej Rzeczycy przypomnieć sobie rolę w wyzwoleniu kraju naszych dziadków, pradziadków, znajomych. Projekcja filmu oraz prezentacja sztandaru oddziału AK wykonanego w Rzeczycy była ważnym wydarzeniem w Roku 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę, które wójt Marek Kaźmierczyk zapoczątkował w gminie Rzeczyca 11 listopada 2017r.

Film opowiada o działaniach zbrojnych oddziału leśnego Armii Krajowej ,,Dzik”, który walczył na terenie obecnego powiatu rawskiego i tomaszowskiego. Film o szczególnym znaczeniu dla mieszkańców Rzeczycy, gdyż historia tego oddziału jest związana z naszą miejscowością. Dowódca oddziału, Henryk Sieczkowski ps ,,Władysław” zanim objął komendę nad Dzikiem dowodził Samodzielną Kompanią Piechoty Armii Krajowej w Rzeczycy. U nas też powstał sztandar oddziału partyzanckiego, który utkała Helena Perek ps Stokrotka, żołnierz AK.

Wójt Marek Kaźmierczyk zwracając się do zebranych podkreślał konieczność podtrzymania pamięci o historii naszego kraju oraz o osobach z wiązanych z naszą gminą, szczególnie zasłużonych dla walk o polskość.

Widzowie, jeszcze przed projekcją mogli usłyszeć o historii i znaczeniu oddziałów partyzanckich w rejonie Rawy i Spały, o kulisach powstania filmu oraz o działalności konspiracyjnej w Rzeczycy. W dyskusji uczestniczyli twórcy filmu Damian Lu Wenta i Łukasz Chojecki, historyk z Archiwum Państwowego Michał Ordak (występujący w filmie) oraz dyrektor GOKu Jacek Zakrzewski. 

Wszyscy obecni mogli zobaczyć prawdziwy, autentyczny sztandar wojenny Armii Krajowej, przywieziony z Rawskiego Muzeum. Prezentacji sztandaru dokonali harcerze z rzeczyckiej Drużyny Vici. Utkany przez Helenę Perek ps Stokrotka dla Samodzielnej Kompanii Piechoty Rzeczyca, według projektu por Henryka Sieczkowskiego ps Bielski, później Władysław. Czym jest sztandar walczącego w konspiracji oddziału my, żyjący dzisiaj możemy się tylko domyślać. Jak ważnym był symbolem polskości i jak groźnym dla okupanta może świadczyć fakt że za walkę pod tym sztandarem, jego wykonanie czy nawet przechowywanie okupant miał tylko jedną karę- karę śmierci. Sztandar został utkany na ręcznym krośnie, tak popularnym w przedwojennej Rzeczycy. Na awersie sztandaru, w intensywnym pomimo upływu wielu lat czerwonym kolorze wyhaftowany jest orzeł w koronie oraz napis „BÓG I OJCZYZNA”. Na rewersie wykonanym z biało-szarego sukna, z którego szyto sukmany, przyszyto obraz na malowany na płótnie z wizerunkiem siewcy.  Wokół obrazu wyhaftowano napis POLSKA ORGANIZACJA WOJSKOWA ARMII KRAJOWEJ RZECZYCA 1942. Był wykonany dla Samodzielnej Kompanii Piechoty w Rzeczycy, a poprzez tego samego dowódcę trafił na krótko do „Dzika”. Ze względu na charakterystykę walk partyzanckich, częste zmiany miejsc postoju oraz konspirację został ukryty w Rzeczycy. Jego losy po opuszczeniu oddziału to równie ciekawa historia. Podczas rewizji niemieckiej w domu Heleny i Jana Perków, sztandar ukryto układając go na stole i przykryto obrusem. Następnie trafił do rzeczyckiego kościoła parafialnego, gdzie był ukrywany przez kościelnego Jana Kuika w bocznym ołtarzu. Dopiero w czasie odwilży, kilka lat po śmierci Stalina sztandar  trafił z powrotem na strych do Państwa Perków. W 1971 roku został przekazany do Muzeum Ziemi Rawskiej- siedziby ówczesnego powiatu. Warto wspomnieć że Jan Perek ps Rów był Szefem Samodzielnej Kompanii Piechoty z Rzeczycy, Pani Helena była łączniczką oraz komendantką gminnej Wojskowej Służby Kobiet, a w ich gospodarstwie był magazyn broni. Projekcje zostały dofinansowane przez Gminną Komisję ds Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

Zdjęcia : Gminny Ośrodek Kultury w Rzeczycy.

.

« Powrót