Loading ...
28 stycznia odbyła się druga część sesji Rady Miejskiej w Tomaszowie Mazowieckim. Pierwsza z 27 stycznia, została przełożona na kolejny dzień. Wiązało się, to z dość kontrowersyjną sytuacją, trzema uchwałami związanymi z Komisją Rewizyjną. Rada Miejska, a przynajmniej Radni, którzy nie są, w zawiązanej koalicji (patrząc na poszczególne głosowania, odnosi się wrażenie, że opartej na KO i PiS), zostali zaskoczeni trzema projektami uchwał, których celem jest ograniczenie możliwości pracy radnych w Komisji Rewizyjnej.
Wielokrotnie na sali padało stwierdzenie, że powodem tych trzech uchwał był szeroko uzasadniony wniosek samej Komisji Rewizyjnej o odwołanie z jej funkcji przewodniczącego Piotra Kucharskiego. Już od samego początku dyskusji nad wprowadzeniem tych punktów pod obrady radny Jarosław Batorski z KWW Marcina Witko zwracał uwagę na problemy natury prawnej, które ona rodzi oraz na fakt, że nigdy w Radzie Miejskiej Tomaszowa Mazowieckiego nikt nie ograniczał możliwości członkostwa w stałych komisjach radnych. – Ten dobry obyczaj został jednak ostatecznie „zdeptany” przez radnych związanych z KO i PiS Mariusza Węgrzynowskiego – mówił Jarosław Batorski.
Wszystko działo się w drugim dniu sesji, po akceptacji przez Radę wniosku Piotra Kucharskiego o ponad 24-godzinną przerwę. Co ciekawe przed przerwą radny Krzysztof Misiak z PiS nie do końca był przekonany za wprowadzeniem uchwały Michała Kucharskiego wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej – głosował przeciwko. W drugim dniu sesji sytuacja uległa zmianie i Krzysztof Misiak otwarcie już poparł Koalicję Obywatelską.
Druga część sesji rozpoczęła się od wypowiedzi radnej Elżbiety Przedbory z KWW Marcina Witko apelującej o zachowanie elementarnych zasad współpracy, co nie spotkało się z aprobatą. Radny Jarosław Batorski z mównicy, poprosił Michała Kucharskiego aby ten również z mównicy, jako wnioskodawca, odpowiadał na rodzące się pytania co do treści przedstawionych przez niego uchwał. Żeby wziął odpowiedzialność za swój wniosek patrząc radnym w oczy. Michał Kucharski na mównicę nie wszedł.
Radny Batorski przestrzegał Radnych, żeby nie próbowali cenzurować dyskusji nad „uchwałą cenzorską”. Przeszedł do merytorycznych pytań o konsekwencje tej uchwały, co do której wyraził wiele precyzyjnych uwag natury prawnej. Batorski pytał o to, co dalej z Zespołami Kontrolnymi, które mają rozpoczęte kontrole, a Radni ważne upoważnienia. Podjął kwestię nieuregulowane w statucie zmian. Zwrócił także uwagę na to, że skutkiem tej uchwały jest odwołanie przewodniczącego i wiceprzewodniczącej. W sytuacji, gdy Batorski poprosił o odpowiedz, czy na skutek tej uchwały przewodniczący Piotr Kucharski i wiceprzewodnicząca Agnieszka Walasik zostaną odwołani, sugerując że to już najprostsze pytanie, na które można tylko udzielić odpowiedzi tak, lub nie. Radny Michał Kucharski odpowiedział jednak, że to nie da się tak odpowiedzieć. Trudno było nie odnieść wrażenia, że radny Jarosław Batorski lepiej rozumie uchwałę wnoszoną od samego wnioskodawcy.
Batorski wnioskował też o przerwę, tak aby wnioskodawca miał czas na skonsultowanie się z prawnikiem, który tę uchwałę przygotowywał i odpowiedział na pytania, które budzą niejasność. Większość w radzie się na to nie zgodziła. Podczas pytań padły też ciekawe odpowiedzi. Radny Piotr Kucharski stwierdził, że celem uchwały jest brak zdań odrębnych w protokołach komisji.
Agnieszka Walasik odniosła się do bieżącej sytuacji jaka ma miejsce w związku z Komisją Rewizyjną oraz motywacjach – nie mogą spokojnie przyglądać się sytuacji, jaka dzieje się na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej. Chcę powiedzieć jak ja to widzę. Piotr Kucharski przewodniczący Komisji Rewizyjnej rączkami Michała Kucharskiego wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej za wszelką cenę chce zostać przewodniczącym Komisji Rewizyjnej. Michał Kucharski udostępnia nam trzy uchwały dotyczące Komisji Rewizyjnej, odnoszę wrażenie, że sam nie jest przekonany co do tych uchwał, nie potrafi udzielić odpowiedzi na zadawane pytania, do tego dodam, że Michał Kucharski nigdy nie uczestniczył w żadnej Komisji Rewizyjnej, nie uczestniczył w żadnej Komisji Kontrolnej a wypowiada się na temat ich, mało tego dąży do tego żeby Komisje Rewizyjną podzielić, żeby jej nie było w takim składzie jak jest obecnie. Muszę odnieść się też i porównać Komisję Rewizyjną poprzedniej kadencji, gdzie przewodniczącym był Cezary Krawczyk, to była moja ulubiona komisja i dlatego zdecydowałam się być wiceprzewodniczącą w tej kadencji. Jednak to co się dzieje jest nie do przyjęcia. Praca, chaos w komisji, oraz to co robi Pan przewodniczący (Piotr Kucharski przyp. red.), idzie na komisje kontrolną bez ważnego upoważnienia, nie przestrzega uchwały, która została powołana w poprzednim roku gdzie miała być wykonana komisja kontrolna tzw. kapslowa. Powołaliśmy uchwałę, zadeklarowaliśmy, że ta komisja będzie zrealizowana. Mam wrażenie, że wybór osób do obecnej Komisji Rewizyjnej jest zaplanowany przez przewodniczącego Piotra Kucharskiego. Będą wybrane osoby tylko te które nie będą dyskutowały, będą podpisywały protokoły i nie będzie możliwości dyskusji nad wnioskami. Poprzedniej kadencji każdy radny mógł uczestniczyć w Komisji Rewizyjnej i Kontrolnej tutaj ogranicza się. Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją. Ja nie zagłosują za tą uchwałą i nie chcę być członkiem takiej Komisji Rewizyjnej – mówiła radna Walasik.
Ostatecznie Piotr Kucharski złożył wniosek o zamknięcie dyskusji – co większość PIS i PO – przegłosowała, nie dając się już w tym temacie radnym wypowiedzieć. Wobec powyższego szczególnie zachęcam do zapoznania się z załączonym wycinkiem z sesji poświęconym tej sprawie, tak by wyrobić sobie własne zdanie.
Link do sesji:
https://drive.google.com/file/d/1MsUPGZqdBBaSKkDXa828RtyYv_oPBIzM/view
Agnieszka Marczewska-Adamiec
