Można wydać 15 tys. zł na ukwiecenie miasta, można wydać i 150 tys. zł, ale to nie poprawi estetyki , gdy sami nie będziemy o nią dbać. W trakcie sezonu na truskawki trzeba je szybko sprzedawać, ale czy trzeba koniecznie oszpecać przy okazji miasto? Nie trzeba, ale można, bo nikt nie zwraca uwagę na parkany, płoty i ogrodzenia. „Wolnoć Tomku w swoim domku”. Architekt miasta ma ważniejsze sprawy na głowie. Nie ma więc najmniejszych przeszkód, by w samym centrum, przy jednej z głównych ulic na zgrzebnej szmacie wymazać czerwonokrwisty napis.