W niedzielne popołudnie wybraliśmy się do lasu na grzyby, całą naszą czteroosobową rodziną. Nasze córki nie często mają okazję oglądać las, bo pracujemy z żoną na zmiany i niezbyt mamy czas wyrwać się z domu w komplecie. Ekscytacja była tym większa. Po wejściu do lasu niestety naszym oczom ukazał się śmietnik. Zrobiło nam się po prostu smutno. Wtedy młodsza córka zapytała mnie – tato czy las zaśmieca się sam?
Wszystkie śmieci ze zdjęć zostały sprzątnięte. Przy następnej naszej wyprawie do lasu na grzyby zabierzemy na pewno większy worek na śmieci.
Pozdrawiam
Bartek, Ania, Dominika i Michalina