
W poniedziałek, 22 września, o godzinie 18 rozpoczęło się spotkanie Krzysztofa Tuduja, posła Konfederacji, z mieszkańcami i sympatykami w Tomaszowie Mazowieckim.
Na samym początku poseł Tuduja wręczył legitymacje asystenckie dwóm swoim asystentom społecznym. Legitymacje otrzymał Andrzej Fąk z Tomaszowa Mazowieckiego, organizator spotykania z posłem oraz Jan Zięba z Opoczna.
Otwarte spotkanie z Krzysztofem Tudujem, wiceprezesem Ruchu Narodowego, w Tomaszowie Mazowieckim
Opublikowany przez Format3A Wtorek, 22 września 2020
Parlamentarzysta na spotkaniu poruszył min. temat fenomenu konfederacji i bieżącej polityki
Byłem jednym z niewielu ludzi, którzy byli pewni, że w sejmie się znajdziemy – komentuje Krzysztof Tuduja- być może dlatego, że pracuję ze strukturami. Wiedziałem ile pracy było włożonej, ile osób było zaangażowanych w kampanię (…). Znaleźliśmy się w sejmie i Konfederacja na dość długi czas wpisze się w polską scenę polityczną.
Konfederacja utworzyła inicjatywę społoczeno-polityczną tzw. Kluby Konfederacji, dla osób które z jednej strony sympatyzują i wspierają ruch a z drugiej strony nie chcą być członkiem partii. Kluby gromadzą sympatyków z lokalnych społeczności, które aktywnie włączają się w działalność społeczno-polityczną. Obecnie na terenie kraju działa ponad tysiąc takich klubów, z ponad 16 tysiącami osób.
Poseł Krzysztof Tuduja poruszył temat ustawy dla zwierząt tzw. ” Piątka dla zwierząt”.
Bój się toczy o świadomość, bój się toczy o to jak będziemy rozumieć pojęcia to co dobre dla Polski. Jak będziemy rozumieć dobro zwierząt, dobro ludzi. To co jest najniebezpieczniejsze w tej ofensywie która powstała, z mojego punktu widzenia, to jest pewnego rodzaju atak na wartości, pojęcia, aksjologię, wywrócenie, grzebanie u podstaw. (…) Cierpienie kury nie jest tak samo ważne jak cierpienie Państwa dzieci. To nie jest to samo. Lewica nie rozumie, że w naszym porządku wartości, katolickim, chrześcijańskim, cywilizacji łacińskiej, konserwatywnym postawienie niżej zwierzęcia jest właściwą perspektywą i nie ma nic wspólnego z nienawiścią do zwierząt, z chęcią znęcania się nad zwierzętami, złego traktowania zwierząt, nic wspólnego nie ma. Pierwsza podstawowa rzecz, nie wolnego tego zrównywać, nie wolno tych porządków mieszać, bo dojdzie do absurdu. – komentuje poseł.
To co Tuduja podkreśla, to że ustawą przeforsowano zakaz uboju rytualnego. 40% eksportu drobiu pochodzi z uboju rytualnego, wołowiny 30%, a to są liczby rzędu 1,5 miliarda rocznie, to są setki tysięcy miejsc pracy.
Na koniec spotkania poseł odpowiadał na pytania mieszkańców.
Całe spotkanie i pełna wypowiedź posła Krzysztofa Tuduja znajduje się w załączonym filmie.