
Efekty kwarantanny widać w coraz większej ilości sklepów. Na zdjęciach w mediach społecznościowych można zobaczyć jak z półek masowo znikają m.in.: papier toaletowy, ręczniki papierowe, chusteczki higieniczne, pieczywo, kasze, makarony, konserwy czy dania instant.
Jak uspokaja nas kierownictwo jednego z tomaszowskich marketów, sytuacja taka powtarza się po 10 dniu każdego miesiąca kiedy ludzie otrzymują wynagrodzenie, wtedy robią większe zakupy. Dziś niestety ludzie wpadają niepotrzebnie w panikę, wykupując towar na zapas.
Najczęstsze zakupy na dziś to płyny antybakteryjne, rękawiczki jednorazowe, spirytus, i sucha spożywka czyli kasze ryże makarony.
Towary będą systematycznie uzupełniane.