Kolejny poniedziałek przynosi kolejny protesty. Tydzień temu w Czarnych Protestach w całym kraju uczestniczyły kobiety, przeciwniczki projektu ustawy o zaostrzaniu aborcji. Dziś w całej Polsce, przed urzędami wojewódzkimi protestują nauczyciele. Organizatorem protestu jest Związek Nauczycielstwa Polskiego.
ZNP domaga się od minister edukacji Anny Zalewskiej wycofania się ze zmian w oświacie, zawartych w dwóch projektach ustaw w tym z likwidacji gimnazjów. Kolejny postulat, to wycofanie się z projektowanej „prywatyzacji polskiego szkolnictwa” – zapisu, że w gminie może istnieć tylko jedna szkoła samorządowa, co według związku oznacza, że pozostałe szkoły mogą być tylko szkołami prywatnymi.
Nauczyciele przypomnieli też o zgłaszanym od roku postulacie – zwiększenia nakładów na edukację i nieprzerzucania kosztów zmian w edukacji na samorządy. Chodzi też o zwiększenie pensji nauczycieli co najmniej o 10%. Proponowane obecnie podwyżki – od 35 do 65 zł – nie są przez nauczycieli akceptowane.
Z Tomaszowa na protest do Łodzi pojechał autokar nauczycieli, a głównie nauczycielek. Są też delegacje z Będkowa, Rokicin, Budziszewic, Rzeczycy. Nauczycieli wspierają rodzice i uczniowie.