1 kwietnia odbyła się konferencja prasowa posłanki Nowej Lewicy Anity Sowińskiej oraz organizatorów akcji ws. ochrony zabytkowego Pałacu Piescha przy ulicy Barlickiego 32 w Tomaszowie Mazowieckim.
Willa została została wpisana do ewidencji zabytków w 1982 roku. Takie perły architektoniczne są chronione prawem, tj. ustawą o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Remont w takich budynkach wymaga pozwolenia na budowę, a przed jego wydaniem inwestor jest obowiązany do uzyskania pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków na prowadzenie robót. Zgodnie z ustawą zabytków nie można wyburzyć – teoretycznie nie ma takiej możliwości. Jednak historia pokazuje, że nieuczciwi inwestorzy omijają to prawo. Zdarza się np., że zabytek zawala się, ponieważ ktoś „przez nieuwagę” naruszy jego konstrukcję wózkiem widłowym, albo w budynku „ktoś zaprószy ogień”.
W przypadku pałacu M. Piescha obawa wynika z tego, że wnętrze tego budynku zostało zdewastowane w ubiegłym roku przez nowego właściciela. Mieszkańcy byli w posiadaniu zdjęć z przeszłości i dzięki temu wiemy, że skute zostały sztukaterie sufitową, zdewastowane stylowe kolumny i piękne mozaiki, zniknęły także oryginalne drzwi i część stolarki okiennej. Dlatego obawa mieszkańców o zachowanie dziedzictwa narodowego jest uzasadniona.
Inicjatorzy akcji to Piotr i Filip, którzy zwrócili uwagę społeczeństwa na ten zabytek. Zainteresowali tym media lokalne, poszli do radnych miasta, przyszli też do posłanki z Tomaszowa Mazowieckiego z prośbą o
pomoc. Chłopcy zbierają podpisy pod apelem do władz miasta, powiatu i do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Posłanka złożyła interwencje poselskie do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Łodzi, Prokuratury Rejonowej w Tomaszowie Mazowieckim i Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Tomaszowie Mazowieckim.
Społeczeństwo ma prawo wiedzieć, jaki jest obecny stan prawny, na jakim etapie jest postępowanie prokuratorskie, czy właściciel odpowiada na zalecenia konserwatora zabytków i co najważniejsze – co dalej będzie się działo z zabytkiem.
Petycję można podpisywać online:
Live z konferencji poniżej