W tym zwariowanym, pędzącym jak pociąg ekspresowy, świecie, ważne są chwile i miejsca, gdzie można przystanąć, odpocząć, wyciszyć się, odnaleźć siebie i móc obcować z naturą, cieszyć się świeżym powietrzem i towarzystwem osób nastawionych do nas przyjaźnie – napisała na swym profilu na FB Danuta Korycka, jedna z organizatorek i uczestniczek weekendowej wycieczki z okazji Dnia Nauczyciela.
W wyjeździe zorganizowanym przez Zespół Szkolno-Gimazjalny w Będkowie wzięły udział 43 osoby.
Najpierw Nałęczów, pijalnia i… woda ze Źródła Miłości. Potem spacer po parku zdrojowym, pełnym wypoczywających kuracjuszy. W Kazimierzu Dolnym trzeba było zaliczyć rejs statkiem w górę Wisły. No a dalej już tradycyjnie: rynek, synagoga, góra Trzech Krzyży, ruiny zamku i pamiątkowe, kaźmierskie kogutki.
Zdjęcia, lepiej niż słowa oddają klimat wycieczki i nastroje uczestników.
– Dziękuję WSZYSTKIM za wspaniałą wycieczkę i zapraszam na kolejną do Giżycka w sierpniu przyszłego roku z Danielem Depczyńskim i Anią Lec, naszymi przyjaciółmi, którzy wiozą nas zawsze bezpiecznie do celu – kończy relację pani Danuta.