Mieszkańcy Inowłodza i okolic zbierają podpisy pod apelem do wójta o wycofanie się z pomysłu budowy osiedla mieszkaniowego obok zabytkowego kościoła pw. św. Idziego w Inowłodzu. Ich zdaniem zabudowa zniszczy unikatową panoramę miejscowości, z której są bardzo dumni. Mieszkańcy przez kilka dni zebrali ponad 500 podpisów i zachęcają nadal do podpisania apelu.
Mieszkańcy gminy są zbulwersowani faktem, że w proponowanym miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego wokół romańskiego kościoła p.w. św. Idziego planowana jest zabudowa mieszkalna. Ich zdaniem zabudowa budynkami o wysokości 5 i 12 metrów zniszczy całkowicie widok z drogi wojewódzkiej na wzgórze z kościółkiem. Ten układ – średniowieczny kościół wyeksponowany na wzgórzu – stanowi unikalną w skali kraju atrakcję turystyczną i dziedzictwo narodowe, które powinno być zachowane dla przyszłych pokoleń.
Apel mieszkańców poparła także posłanka Anita Sowińska z Nowej Lewicy, która wystosowała interwencję poselską do pana Bogdana Kąckiego, Wójta Gminy Inowłódz. Posłanka zwraca uwagę na fakt, że w czerwcu 2018 r. rada gminy przyjęła „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Gminy Inowłódz”, w którym dokonano zmiany planowanego przeznaczenia gruntów w sąsiedztwie kościoła (przed zmianą były to tereny rolne, a po zmianie tereny pod zabudowę mieszkalną). Niestety wówczas mieszkańcy nie mieli świadomości, że w ich miejscowości szykują się tak szkodliwe zmiany.
29 maja Gmina Inowłódz zamieściła post na Facebooku, w którym wyjaśnia: „To miejsce od lat nie podlega żadnej ochronie. Inaczej mówiąc można tam wznosić budynki i budowle, po uzyskaniu decyzji o warunkach zabudowy, przy wydawaniu której nie wystarczy wola organu”. Posłanka Anita Sowińska zwraca uwagę, że wójt „zapomniał” dodać w tym wpisie, iż to „od lat” oznacza od czerwca 2018 roku, co nastąpiło pod koniec poprzedniej kadencji tego samego wójta Bogdana Kąckiego. Posłanka Sowińska pyta wójta o to, jakie były powody zmiany Studium w 2018 roku i kto o nie wnioskował. Zadaje również pytanie, czy Urząd Gminy Inowłódz otrzymał jakikolwiek wniosek o wydanie warunków zabudowy
na tym terenie. Jest to o tyle istotne, że w obecnym stanie prawnym gmina może wydać tzw. „WZ” (warunki zabudowy) nawet z pominięciem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Te przepisy mają się wkrótce zmienić, ponieważ parlament pracuje właśnie nad nową ustawą,
która ma uniemożliwić ten proceder.
– Musimy uratować unikatowy charakter romańskiego kościółka. Pamiętam, że przyjeżdżałam tu często rowerem z przyjaciółmi z Tomaszowa Mazowieckiego. To jest wyjątkowe, klimatyczne miejsce. Uważam, że w tym miejscu powinien powstać park, który dodałby dodatkowego uroku temu zakątkowi i stałby się jeszcze większą atrakcją Inowłodza – powiedziała posłanka Anita Sowińska podczas dzisiejszej (1 czerwca) konferencji prasowej.