Wyobraźmy sobie pl. Kościuszki przed przebudową. Do Urzędu Miasta zaproszeni zostają mieszkańcy Tomaszowa, inżynierowie, specjaliści od infrastruktury komunalnej, architekci, artyści, przedsiębiorcy, drogowcy i wreszcie urzędnicy. Nie ma tylko polityków. Zebrani dyskutują. Nikt nie próbuje udowodnić, że jego pomysł jest najlepszy, ale wszyscy chcą wykreować jak najbardziej funkcjonalną i atrakcyjną przestrzeń dla mieszkańców miasta i przyjazdnych. Czy gdyby takie spotkanie miało miejsce, a to co zostało na nim ustalone, byłoby realizowane, pl. Kościuszki wyglądałby, tak jak wygląda? Z pewnością nie.
18 kwietnia odbyła się w Urzędzie Miarszałkowskim w Łodzi konferencja prasowa poświęcona promowaniu produktów i usług publicznych, dzięki którym mieszkańcom konkretnego miejsca, żyje się lepiej. Urząd Marszałkowski stara się pobudzić mieszkańców województwa łódzkiego do kreatywnego myślenia i zmieniania otoczenia. Organizuje i wspiera szkolenia w tym zakresie. W ramach projektu odbywać się będą warsztaty, konferencje wyjaśniające, jak wykorzystywać kreatywne metody, desing thinking, w różnych aktywnościach.
Najbliższa próba szukania takich rozwiązań w sferze miejskiej odbędzie w dniach 17-18 maja w Sieradzu. Mieszkańcy oraz urzędnicy będą pracować nad zaprojektowaniem produktów i usług publicznych, dzięki którym w Sieradzu będzie żyło się lepiej.
Czemu takie pomysły w naszym mieście skazane są na porażkę? Na to z kolei pytanie każdy mieszkaniec Tomaszowa musi sam udzielić sobie odpowiedzi. Nie jest ona przyjemna, choc dość łatwa do zdefiniowania.